Piąty z kolei niedzielny spacer po Krakowie przebiegał pod hasłem zabytków przemysłu oraz śladami pewnego zestrzelonego w czasie II. Wojny Światowej samolotu RAF'u. Czyli dawka historii zabłockich fabryk , elektrowni , gorzelni, garbarni, i mostów, zarówno tych istniejących, jak i tych po których nie ma już dawno śladu oraz makabryczna dość opowieść o tym gdzie i w jakiej kolejności spadały na ziemię części samolotu. Część mostów i budynków to "pamiątki" z czasów okupacji nazistowkiej.
Zdjęć tym razem masakrycznie mało, zapewne daltego, że było masakrycznie ciepło.
Zdjęć tym razem masakrycznie mało, zapewne daltego, że było masakrycznie ciepło.
23. Garaże "Start" Jana Zarzyckiego
Przy okazji - po spacerze, obejrzałam na stronie cricoteca.pl jak będzie wyglądać stara elektrownia podgórska, kiedy zamieniona zostanie w Muzeum Kantora.
Ładuję obraz
Kliknij aby przerwaċ
Obraz niedostępny
Ładuję obraz
Kliknij aby przerwaċ
Obraz niedostępny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz