środa, kwietnia 26, 2006

KoNiEc KlĄtWy pIerOŻKowEj ;-D

Dzisiejszy ranek był dla mnie szczególnie mily. W moim umiarkowano-strefowym kraju pojawiło sie wreszcie SŁONECZKO ;-D.
Zaraz po wejściu na teren uczelni wpadłam na wszystkich ludzi, na których wpadać zawsze marzę.
Spędziłam miło czas w ogrodzie botanicznym kończąc tłumaczenie na rozwój przedsiębiorstw. pff....
ORAZ!! SENSACJA MIESIĄCA - na stołówce dostałam pierogi ruskie od ręki(czy jak to się mówi od strzału), bez czekania ;-D ;-D
Koniec klątwy pierożkowej.

zAczYnaMy ;-D

zaczynamy!!