środa, lipca 04, 2007

Heineken Open'er - Day Two

Drugi dzień festiwalu - 30.06


Festiwalowe opaski. Moją opaskę jeszcze jakiś czas ponoszę. ;-D



... i się rozpadało; klasycznie i oldskulowo zaczęło ciepać żabami, akurat w momencie, gdy na grillu przypiekała się moja pajda chleba ze smalcem; grill zalało a ja musiałam ewakuować się pod najbliźszy parasol. Podjęłam jeszcze próbę zakupienia telepizzy, ale w związku z ulewą nie było prądu. Ostatecznie nabyłam piwo, które jak słyszałam jest bardzo kaloryczne.

Ada jeszcze pełna entuzjazmu.


Pingwin festiwalowy.


Kondom festiwalowy.
Pelerynki darmowe od Radiowej Trójki.
Całe masy ludków pokonywały kałuże, a potem małe bagienka, w róźowym plastiku.
Nadało to imprezie wyraźnie queerowy charakter ;-))


Zupełnie nowy dla mnie zespół: Kapitan DA.
D
obrze grali, poprawili mi nastrój.


Yay!
Na ten koncert ustawiłam się na 40 min. przed rozpoczęciem.
OSTR'y plus gęśle: próba przed występem

Skrzypki zostały nam przedstawione; nosiły wdzięczne imię: Renata.



Pozwoliłam sobie zamieścić jeszcze dwa zdjątka pana Ostrowskiego ;-D.
Przede mną stali obcokrajowcy i reagowali prawidłowo na
"Na raz, na dwa, na trzy i na cztery
podnieście ręce w górę
zamiast stać jak emeryt"

tzn. podnosili rączki, czyli jest git. Z komentarzy wynikało,
że małe jam session z udziałem wspomnianej Renaty
było 'effin awesome'.

BTW: OSTR'y wystąpił następnego dnia z Bloc Party czego nie widziałam, bo leciałam
na drugi koncert Beastie Boys. (krap!)


Strasznie pada, gra Groove Armada. Niesamowity klimat. Strugi deszczu, ludzie w kaloszach, pelerynach, głośna muzyka niosąca się po całym lotnisku, bas, od którego drżało całe to błoto pod nami, na telebimie olbrzymich rozmiarów murzynka w bikini wijąca się do rytmu "I See You Baby" i "Purple Haze". Do dzisiaj ten koncert w deszczu śni mi się po nocach. Wow!

Z powodów różnych (grr!) nie widziałam Beastie Boys, Kombajna i Muse, ale nieważne.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

fajne zdjęcia :) jesli masz jeszcze jakies mozesz wysłac mi na meila (cichy196@op.pl)...
do zobaczenia na kolejnym openerze