
Hotel, w którym "stacjonowałam". Widoczny jest również pobliski park [na lewo] oraz stacja Skytrain [niebieski prostokącik na NE od hotetu]

Pałac Królewski w Bangkoku, a właściwie cały kompleks pałacowy.

Oraz targ, na którym zakupiłam różne pierdoły z akcentem na torebki.
Tyle.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń